O słuszności powiedzenia: „podróże kształcą” przekonała się grupa uczniów z klas IV-VIII, która wyruszyła w środę, 31 maja br., na trzydniową wycieczkę. Trasa majowo-czerwcowej wyprawy wiodła przez Sandomierz, Bochnię, Kraków i Ojcowski Park Narodowy.
Uczniowie rozpoczęli poznawanie Małopolski od Sandomierza, miasta leżącego na siedmiu lessowych wzgórzach i stąd nazywanego „Małym Rzymem” oraz znanego z serialu „Ojciec Mateusz”. Na początku poznali uroki lessowego Wąwozu Królowej Jadwigi, w którym podziwiali zadziwiające sploty korzeni starych drzew. Następnie pani przewodnik zaprosiła wszystkich do zwiedzenia Podziemnej Trasy Turystycznej. Tam uczniowie poznali legendę o Halinie Krępiance i jej sposobie na pozbycie się Tatarów z miasta. Spacerując ulicami grodu, podziwiali urokliwe budowle usytuowane na siedmiu wzgórzach.
Kolejnym punktem programu był nocny pobyt w Kopalni Soli w Bochni. Po przybyciu na miejsce, pod opieką przewodników, cała grupa zjechała pod ziemię szybem Campi. Zjazd windą na głębokość 212 m wywołał ogromne emocje. To był początek niesamowitej przygody. Na uczniów czekała kolejna niespodzianka - kolejka, którą pokonali trasę między szybem Campi i Sutoris, aby dotrzeć do komory, w której mieli spożyć obiad, zwiedzić mroczne podziemia oraz spędzić noc. Prezentacje multimedialne, interaktywna scenografia i niezwykle ciekawe opowieści przewodników dostarczyły uczniom wielu wrażeń oraz wzbogaciły ich wiedzę na temat historii tego miejsca i sposobów wydobywania soli. Zwiedzanie zakończyło się pobytem w Kaplicy św. Kingi – patronki kopalni. Zmęczeni, ale podekscytowani wycieczkowicze nie zamierzali poprzestać na tym. Po powrocie do komory Ważyn chłopcy skorzystali z okazji i na podziemnym boisku rozegrali mecz. Noc upłynęła spokojnie. Pobyt w tym niesamowitym miejscu wszyscy zapamiętają jako niesamowitą przygodę.
Kolejny dzień uczniowie spędzili w Krakowie, mieście króla Kraka i smoka wawelskiego. Zwiedzanie dawnej stolicy Polski rozpoczęli od Rynku Głównego i Sukiennic. Następnie przeszli podziemną trasą turystyczną (Rynek Podziemny Muzeum Krakowa), gdzie zetknęli się z przeszłością miasta, chętne osoby wybiły pamiątkowe monety oraz zakupiły pamiątki. Uczniowie odwiedzili również kościół Mariacki ze słynnym ołtarzem Wita Stwosza oraz wysłuchali hejnału z wieży mariackiej. Ostatnim punktem programu była wizyta na Wawelu. Tam poznali historię katedry – miejsca koronacji niemal wszystkich władców oraz Kryptę Wieszczów, w której spoczywają prochy Adama Mickiewicza i Juliusza Słowackiego. Wiele emocji dostarczył uczniom następny punkt programu – wejście na wieżę z Dzwonem Zygmunta i oglądanie panoramy miasta.
Po pełnym emocji dniu wycieczkowicze udali się do hotelu na obiad i odpoczynek. Kolejny bowiem dzień też zapowiadał się równie atrakcyjnie i wymagał nienagannej sprawności. Po śniadaniu bowiem wszyscy wyruszyli do Ojcowskiego Parku Narodowego. Idąc Doliną Prądnika, podziwiali krajobrazy, faunę i florę okolicy. Najciekawszym punktem w trakcie wędrówki była jednak Jaskinia Łokietka, w której pani przewodnik przedstawiła historię tego miejsca. Opowiedziała legendę o ukrywającym się w niej Władysławie Łokietku, którego ścigały wojska króla Wacława II.
Pobyt w Ojcowskim Parku Narodowym był ostatnim punktem programu trzydniowej wędrówki pełnej wrażeń oraz wzbogacającej w nowe wiadomości i umiejętności.
Doskonałe humory, nawiązane znajomości i przyjaźnie świadczyły o tym, że wyprawa była udana.
Opracowała: Małgorzata Chołost